Ola Cassino

Modelka: Ola Cassino

Wizaż: Klaudia Ofiara

Kolejna moja sesja z Olą! Tym razem jeszcze bardziej pokazała, na co ją stać, pozując w naprawdę fatalnych warunkach…  Nasza sesja była przykładem (w moim przypadku kolejnym w tym miesiącu…), jak wszystko może się zepsuć w tak krótkim czasie. Od rana grzało piękne słoneczko, niebo było bezchmurne, temperatura – niecałe 20 stopni, bajka! Miałyśmy suknię ślubną, wizażystę i piękne miejsce. Zaczęło się od tego, że wizażystka jednak nie mogła pojawić się na sesji. Na gwałt zaczęłyśmy szukać innej – na szczęście z pomocą przyszła Klaudia! Musiałyśmy jednak jechać na makijaż w zupełnie inne miejsce, niż planowane na sesję, więc zmieniłyśmy również miejsce zdjęć.

I potem nagle w ciągu godziny pogoda przeszła całkowitą metamorfozę… Najpierw dziesięciominutowa ściana deszczu, a potem już tylko zachmurzenie, wiatr i mżawka… Mimo że po sesji z Dominiką i tygodniowym leżeniu w łóżku obiecałam sobie NIGDY WIĘCEJ, to jednak postanowiłyśmy działać. Klaudia zrobiła piękny makijaż w niecałe pół godziny i pojechałyśmy nad Wisłę. Zmiana miejsca była w tej sytuacji bardzo niekorzystna, bo nad rzeką wiało i padało jeszcze bardziej. Ola była jednak bardzo dzielna i dzięki temu udało nam się zrobić tak ładne zdjęcia! Ja jestem zadowolona, mimo że wszystko miało być inaczej, ale nie żałuję :)

Dziękuję Oli za kolejną udaną współpracę :* I Klaudii za ekspresowy, śliczny makijaż, który uratował nam tyłki! :D Jak Wam się podoba ta sesja?

8 myśli w temacie “Ola Cassino

Dodaj komentarz