Z Kasią umówiłyśmy się na konkretny termin dłuuugo wcześniej, ale w sumie żadna z nas nie miała jakiegoś pomysłu, co dokładnie będziemy robić. Ja uznałam, że nawet jakieś proste portrety będą fajne, bo bardzo podoba mi się uroda Kasi, więc nie przejmowałam się tym zbytnio. Ale gdy tylko dostałam info o pięknym wrzosowisku w lesie, od razu zaproponowałam Kasi wycieczkę pod Warszawę. Była równie zachwycona jak ja, a gdy dotarłyśmy na miejsce obie po prostu skakałyśmy z radości :) Wrzosowa polana okazała się bajkowa, pogoda wspaniale nam dopisała, słońce pomogło stworzyć piękne obrazy :) Dziękuję Kasi za piękne efekty i zapraszam do obejrzenia pierwszej z dwóch tegorocznych sesji we wrzosach!
Kiedy nowa seria ?;)
PolubieniePolubienie