Moja druga sesja z Magdą, a zupełnie inna, niż pierwsza w słonecznikach :) Tym razem spotkałyśmy się u mnie na sesji domowej. Makijaże do sesji wykonała Marta i dzięki niej Magda wyglądała jeszcze piękniej :) Wykorzystałyśmy do sesji gnieciucha, którego kupiłam kilka dni wcześniej wraz ze statywami i piękny bukiet tulipanów od mojego chłopaka :) Wypiłyśmy kilka kieliszków aperolu, zjadłyśmy pyszny obiadek również autorstwa Tomka i na koniec wybrałyśmy jeszcze wspólnie zdjęcia, także była to przemiła niedziela, którą super wspominam! :)
Sesja bardzo zmysłowa, modelka śliczna. Można się zakochać w niektórych ujęciach. Ale… Jest pewna rzecz, na której uważam należałoby się skupić. To już kolejna sesja (wcześniej zauważyłem to samo u innych modelek), gdzie Pani przed obiektywem ma nieco „nieaktualny” manicure i pedicure. W tym przypadku wydaje mi się, że odrost ma śmiało 2-3tyg. Jestem detalistą i zwracam uwagę na takie szczegóły, z resztą myślę że nie tylko ja. A psuje to trochę obraz całości. Warto na przyszłość o tym pomyśleć i zadbać, by w parze z piękną modelką, zmysłowym makijażem i bielizną był też ładny manicure i pedicure :)
PolubieniePolubienie
Niestety nie mam wpływu na manicure modelek i nie mogę im nakazać, by zrobiły go przed sesją. Manicure modelki nie leży w gestii fotografa. Także to uwaga do modelki, a nie do mnie :)
PolubieniePolubienie