No po prostu uwielbiam sesje z Agą! Zawsze wymyśli coś na maksa szalonego, kiczowatego, prześmiesznego, o czym ja w życiu bym nie pomyślała, a finalnie wychodzi zajebiście! Tym razem zrobiłyśmy walentynkowo-tłustoczwartkową sesję, podczas której płakałam ze śmiechu (jak zwykle). Polecam tę pozowaczkę!
A jeśli macie ochotę wesprzeć moją twórczość i dołożyć cegiełkę do moich autorskich projektów, to zachęcam do postawienia kawki: https://buycoffee.to/ulanosek 💓

























