Sesję z Anią właściwie zdominował szalony makijaż w wykonaniu Karoliny :D Do kolorowego cutcreasa dorzuciła ciemne usta i zdjęcia wyszły trochę w mrocznym klimacie, ale wydaje mi się, że fajnie czasem zrobić coś innego! :) Sama współpraca z Anią była świetna i bardzo miło spędziłyśmy czas – na pewno spotkamy się ponownie! :)