Kolejna sesja, z 19 marca, tym razem z Martyną :) Robiłyśmy zdjęcia już wcześniej, razem z Marceliną, jej bliźniaczką. Tym razem Martyna była sama i zrobiłyśmy krótką, prostą sesję, która jednak bardzo mi się podoba :)
Generalnie ostatnio jestem raczej niezadowolona ze swoich zdjęć, a jak już to najbardziej podobają mi się takie szybkie, krótkie, spontaniczne sesje. Im bardziej się przygotowuję do projektu, tym bardziej jestem zawiedziona i niezadowolona. Już nie mówię o tym, że im więcej planów robię, tym bardziej wszystko jest przeciwko mnie: a to pogoda, a to ktoś odwoła, a to miejsce niedostępne, a to się rozchoruję. No ale cóż, mam nadzieję, że ten pech przestanie mnie w końcu prześladować! Chcę Wam pokazać w najbliższym czasie jeszcze 3 sesje, które kończę obrabiać, ale mam w sumie niewiele czasu na Photoshopa, dlatego tyle to trwa :(
Zapraszam serdecznie na sesje! :)